Healing Movements

Na początku będę się starała zrozumieć, dlaczego zgłaszasz się po wsparcie (często pacjenci sami nie wiedzą, w czym leży ich problem) oraz jaki cel chcesz osiągnąć dzięki psychoterapii. Możesz się spodziewać, że zadam Ci szereg pytań dotyczących Twojej aktualnej sytuacji, ale też przeszłości, w tym dotychczasowych doświadczeń z psychologami czy innymi formami pomocy psychicznej. Opowiem Ci także dokładnie, na czym polega psychoterapia i jak będą wyglądały nasze spotkania, jeśli zdecydujesz się na ich kontynuowanie.

Prowadzona przeze mnie terapia skupia się na nurcie terapii poznawczo-behawioralnej, podczas której zobowiązujesz się do wykonania zlecanych zadań domowych. Każdy kolejny krok w terapii będzie zaprojektowany w oparciu o to, czego Ty potrzebujesz w danym momencie. W przypadku terapii uzależnień lub podejrzenia zaburzeń psychicznych stawiam również wstępne rozpoznanie, opierając się na DSM-5 oraz ICD-10. Podczas spotkań oferuję bezwarunkową akceptację i dobieram odpowiednie techniki, dzięki którym nauczysz się zarządzać nawrotami choroby oraz trudnymi emocjami.

Sesje odbywają się raz albo dwa razy w tygodniu (częstotliwość jest uzależniona od indywidualnych potrzeb klienta). Obecnie terapia prowadzona jest wyłącznie w formie online.

Wielu moich klientów początkowo miało obawy, czy ich problem jest wystarczająco „duży”, aby wymagał pomocy terapeuty. Często takie osoby mają wpojone błędne stereotypy dotyczące sięgania po pomoc psychologiczną, np.:

• Uważają, że skoro nadal pracują i w miarę normalnie funkcjonują, to znaczy, że nie jest z nimi „tak źle”. 
• Sądzą, że skoro nie odczuwają wyraźnych negatywnych konsekwencji swoich zachowań (np. picia alkoholu czy brania narkotyków), to znaczy, że nie potrzebują wsparcia i poradzą sobie z tym sami. 
• Są przekonani, że psychoterapia jest dla osób słabych lub takich, które już zupełnie sobie ze sobą nie radzą. 
• Myślą, że terapia to rozwiązanie dla ludzi „nienormalnych”. 

Zaryzykuję natomiast stwierdzeniem, że każdy człowiek na jakimś etapie swojego życia może się znaleźć w trudnej sytuacji, w której będzie potrzebował pomocy doświadczonego specjalisty. Niemalże każdy z nas miewa niekiedy różne natrętne myśli czy zachowania, które trudno wytłumaczyć, a które utrudniają życie czy blokują przed działaniem. 

 

Często myślimy, że jesteśmy sami z problemami i nie jesteśmy świadomi tego, że większość ludzi się z czymś zmaga – tylko albo to ukrywają, albo nie chcą dopuścić tego do świadomości. Jeśli więc chodzi Ci po głowie, że być może potrzebujesz wsparcia – to tak, Twój problem jest wystarczająco ważny, by z takiego wsparcia skorzystać.

Musisz wiedzieć, że jako ludzie biologicznie zostaliśmy zaprogramowani tak, aby zawsze czuć się bezpiecznie. Każde wyjście ze strefy komfortu jest bardzo trudne. W terapii to jednak TY MASZ PEŁNĄ KONTROLĘ i nigdy nie zmuszę Cię do wyjścia ze strefy komfortu. Obieram takie tempo, by pacjent czuł się komfortowo. Każda decyzja należy do Ciebie. Ode mnie otrzymujesz bezwarunkowe wsparcie – nawet jeżeli zdecydujesz się na pozostanie w swojej bezpiecznej strefie komfortu.

 

Warto też zaakceptować fakt, że chociaż Twój mózg nie lubi zmian, to właśnie zmiany są najlepszym sposobem na lepsze życie: takie, jakiego pragniesz. Jako terapeuta będę Cię wspierać na każdym etapie tego procesu – tak, by zminimalizować odczuwalny niekiedy dyskomfort. Krótkotrwały dyskomfort związany z rozpoczęciem terapii zmieni jednak Twoje życie długoterminowo. Pamiętaj, że stojąc w miejscu i nie robiąc nic, nadal będziesz cierpieć.

Oczywiście – obowiązuje mnie tajemnica zawodowa. Jest jednak pewien wyjątek, o którym poinformuje Cię na pierwszej wizycie. W momencie, kiedy Twoje życie jest zagrożone (zdecydujesz się na samookaleczenie albo samobójstwo), moim obowiązkiem jest zgłoszenie się do służb medycznych, by mieć pewność, że otrzymasz potrzebne wsparcie. Proszę, pamiętaj, że Twoje życie i bezpieczeństwo są moim priorytetem. Jest to jedyna sytuacja, kiedy jako terapeuta muszę złamać tajemnicę zawodową.